Gdy maluszek przychodzi na świat, z początku warto zapewnić mu warunki podobne do tych, jakie zna z brzuszka mamy. Ciasne otulenie rożkiem lub otulaczem oraz wykorzystanie przyćmionego światła to tylko kilka z aspektów wspomagających adaptację noworodka do nowego otoczenia. Dodatkowo można wykorzystać zabawki i gadżety emitujące biały szum, zwłaszcza jeśli nasz malec ma problemy zasypianiem bądź chwilowo jest niespokojny.
Czym jest biały szum i po co używa się go w przytulankach?
Biały szum to dźwięk o równomiernym natężeniu znany noworodkom jeszcze z okresu życia płodowego. Na szum w łonie matki składają się takie odgłosy jak dźwięki pompowanej krwi pępowinowej i wód płodowych, bicie serca czy nawet stłumiony głos matki. W brzuchu mamy maluch czuje się najlepiej, a przyjście na świat jest dla niego szokiem, dlatego też trzeba wykorzystać wszystkie możliwe sposoby na to, by pociecha nadal czuła się bezpiecznie, gdy już ujrzy świat. Większość rodziców zapewne wie, że jedną z metod na uspokojenie bądź uśpienie dziecka jest włączenie suszarki bądź odkurzacza, ponieważ dźwięk tych urządzeń natychmiast je uspokaja. Jednak po co trudzić się i wykorzystywać sprzęt domowy, jeśli na rynku dostępne są o wiele lepsze rozwiązania, dodatkowo łączące przyjemne z pożytecznym? Szumisie, bo to o nich mowa, to produkty do przytulania i zabawy, a jednocześnie do uspokajania i wyciszania. Te miękkie przytulanki mają wbudowany z tyłu głośniczek, z którego dochodzi kojący szum. Jest to idealne dla noworodków – jako akcesorium przydatne w pierwszych miesiącach życia – a także dla starszych dzieci – jako zabawki.
Pomoc dla mamy, spokój dla maluszka, czyli jak korzystać z szumiących zabawek
Czasami bywają takie dni, że maluszek nie chce się uspokoić. Jest nakręcony własnym płaczem, a wszelkie próby uspokojenia zawodzą. Często wynika to z przebodźcowania, o które tak łatwo na tym etapie rozwoju. Warto wtedy zaszyć się z niemowlęciem w cichym pomieszczeniu i delikatnie kołysząc, włączyć szumiącą zabawkę. Jego uwaga skoncentruje się na dobiegającym z przytulanki dźwięku, dzięki czemu rodzic może w spokoju podjąć próbę zaspokojenia innych jego potrzeb, w szczególności głodu (zdenerwowany malec często odtrąca pokarm, nawet jeśli jest spragniony). Ciekawym zastosowaniem jest włączenie tych przytulanek do rytuałów dnia codziennego. Rodzice wiedzą, że dzieci kochają stały porządek dnia, np. gdy czas spania jest poprzedzony obfitym posiłkiem i relaksującą kąpielą. Misie szumisie najlepiej jest włączyć wieczorem, właśnie w porze usypiania. Dzięki temu maluch będzie kojarzył kojący szum z nocą. Rozdzielenie dnia od nocy jest często dla niemowląt problematyczne, dlatego przy zastosowaniu tej metody łatwiej będzie im odróżnić nocne, długie spanie, od krótkich, dziennych drzemek. Szum pozwoli się im się uspokoić i poczuć jeszcze przez chwilę jak u mamy w brzuchu, a dłuższy relaks sprawi, że dziecko samo zaśnie, dzięki czemu rodzice unikną konieczności długiego kołysania na rękach. Warto od początku próbować przyzwyczajać malca do zasypiania we własnym łóżeczku. Co ciekawe, rodzicom często przychodzi to trudnej niż dzieciom, ponieważ czują się źle z myślą o tym, że mają pozostawić niemowlę samo sobie, nie zdając sobie sprawy z tego, że wiele maluszków uwielbia własne łóżeczko. Warto spróbować i umieścić szumiące zabawki wewnątrz łóżeczka obok główki dziecka, tak by dobiegający z nich dźwięk był dla nich słyszalny. Po zaśnięciu jednak lepiej wyciągnąć gadżet, by zmniejszyć ryzyko wystąpienia śmierci łóżeczkowej. Warto eksperymentować z różnymi metodami, szczególnie jeśli niemowlę ma problem z zasypianiem.
Zabawki stworzone z myślą o usypianiu i dobrej zabawie
Szumiące przytulanki na dalszym etapie rozwoju dziecka z łatwością zamienią się w najlepszych towarzyszy zabaw. Dostępne są w różnych rozmiarach i kształtach, zaprojektowane z myślą o dziecięcej estetyce. Często wykonane są z pluszu i innych miękkich materiałów. Te urocze gadżety można spotkać w kształcie wielorybów, królików, sów czy innych zwierzątek, a ponadto posiadają nierzadko dodatkowe funkcje. Jedną z nich jest sensor dźwięku, który powoduje, że zabawka włącza się ponownie w reakcji na płacz dziecka, co pozwala mu z powrotem zasnąć. Warto sięgnąć po szumiące przytulanki z możliwością dokładnego sterowania dźwiękiem, tj. nastawienia odpowiedniego poziomu głośności, a także czasu trwania szumu. Miś szumiś najczęściej posiada różne tryby dźwiękowe, spośród których można wybrać taki, który okaże się najbardziej kojący. Szum morza, odgłosy deszczu czy brzmienie bicia serca — to najczęściej zaprogramowane w tych zabawkach dźwięki. Dla niemowląt, które właśnie zaczynają poznawać świat poprzez dotyk, można wybrać przytulanki z wszytymi aplikacjami, o ciekawych fakturach – wstążeczki, kokardki, sznurki – takie dodatki sprawią, że ciekawskie paluszki dziecka znajdą zajęcie na dłuższe chwile. Niektóre mają także wbudowany projektor, co pozwala na wyczarowanie kilku magicznych chwil na moment przed zaśnięciem. Kolorowe gwiazdki czy inne motywy rzucane na ścianę, uprzyjemnią wieczory i pomogą się wyciszyć. Zapatrzony w nie maluszek będzie powoli żegnał dzień i zapadał w sen.
Stosowanie szumiących zabawek nie tylko wspomoże rodzica w codziennej rutynie dnia, ale i w sytuacjach kryzysowych. To szczególnie przydatne akcesoria, gdy pociecha ma akurat gorszy dzień, a rodzic nie ma już pomysłu na to, jak ukoić jej nerwy. By pomóc dziecku rozróżnić dzień od nocy warto wprowadzić szumiące przytulanki w porze zasypiania, szczególnie wieczorem. Być może dzięki temu niemowlę będzie budziło się coraz rzadziej w nocy, a rodzic zyska w końcu możliwość dłuższego snu. Rozważając zakup misiów szumisiów, nie trzeba długo się zmagać z podjęciem decyzji. To akcesorium na lata, które może wyłącznie ułatwić codzienne funkcjonowanie i przyzwyczaić maluszka do dobowego cyklu.