Przychodzi taki czas, że w końcu trzeba powoli odstawiać dziecko od piersi. To często bardzo trudny proces dla karmionego malucha oraz jego mamy. Z pewnością trzeba robić to z wyczuciem, najlepiej małymi kroczkami i indywidualnym podejściem. Przyda się w tym celu kilka akcesoriów. Podstawowym z nich jest krzesełko przeznaczone do podawania posiłków i późniejszego samodzielnego delektowania się przez dziecko spożywanymi posiłkami.
Chcę jeść z wami! – pierwsze posiłki dziecka w krzesełku
Dzieci zaczynają poznawać nowe smaki w okolicach szóstego miesiąca życia i jak uważają specjaliści to najlepszy moment na rozszerzanie diety. Często nie jest to jednak prosty proces. Odstawianie maleństwa od karmienia piersią to pierwszy krok w stopniowym przyzwyczajaniu go do wspólnego konsumowania posiłków. Powinno przebiegać w spokojny i naturalny sposób, aby nie stanowiło to dodatkowego problemu ani dla mamy, ani dla jej malucha. Z każdym kolejnym miesiącem dziecko ma coraz więcej potrzeb, także tych dotyczących dostarczania odpowiednich składników odżywczych, których nie może pobrać z mleka matki ani wytworzyć samodzielnie. Do pewnego momentu pokarm i tak jest jedynie uzupełnieniem diety, a cały proces ostatecznego odstawienia od piersi jest niezwykle indywidualny. To bardzo emocjonalny proces, w którym trzeba znaleźć obustronny kompromis. W tym względzie nie warto kierować się innymi mamami ani radami członków rodziny. Poza tym pozycja siedząca jest o wiele bezpieczniejsza, jeśli zaczyna się rozszerzać dietę dziecku, dlatego warto zainwestować w krzesełko. Zmienia się konsystencja posiłków dostarczanych dziecku z całkiem płynnych, na półpłynne oraz mięciutkie kawałeczki. Ponadto badania pokazują, że ustawienie główki dziecka ma wpływ na pracę żuchwy i języka, więc warto zadbać o odpowiednią postawę malucha podczas jedzenia.
Jakie powinno być idealne krzesełko do karmienia malucha?
Gdy maluch potrafi już samodzielnie siedzieć, warto nauczyć go wspólnego spożywania posiłków. Przyda się do tego specjalne krzesełko do karmienia, które powinno mieć kilka niezwykle istotnych cech. Przede wszystkim wygodne siedzisko wraz z podnóżkiem na małe stópki i dostosowany do wysokości szeroki blat oraz pasy do przypięcia wiercących się ciągle szkrabów. Przy wyborze warto również odpowiedzieć sobie na pytanie, gdzie głównie będzie stać zakupione krzesełko oraz ile miejsca zajmuje. To kluczowe składowe, aby taki funkcjonalny mebelek był komfortowy dla karmionego dziecka i podającego mu jedzenie rodzica. Obecnie na rynku jest dostępnych wiele różnych modeli krzesełek do karmienia. Warto zwrócić uwagę na jego funkcjonalność – czy jest regulowane, czy można je z łatwością złożyć i zabrać w podróż. Coraz częściej producenci stawiają na akcesoria w duchu zero waste, aby posłużyły na dłużej niż na jeden sezon, nawet do kilku lat i tak, aby inne dzieci mogły również z niego skorzystać. Należy przy tym sprawdzić jakość wykonania użytych materiałów. O plamy z jedzenia nietrudno, zwłaszcza na pierwszych etapach innego sposobu karmienia niż matczyna pierś, dlatego też elementy, z których wykonane jest krzesełko, powinny być łatwe do utrzymania w czystości. Dobrze, gdy można wyjmować poszczególne elementy, takie jak tacka czy nakładka silikonowa, które można z łatwością myć nawet w zmywarce. Dodatkowo wszystkie elementy mebelka, które będą miały kontakt z żywnością, powinny być w tym względzie atestowane. Przy jakości wykonania należy zwrócić uwagę na stabilność konstrukcji – warto, żeby krzesełko miało szerzej rozstawione nóżki, co zapewni dodatkową ochronę przed jakimkolwiek wywróceniem.
Samodzielne jedzenie maluszka to kolejny etap w jego rozwoju. Warto zadbać, aby przebiegł on bezproblemowo. Dlatego ważna jest tu inwestycja w odpowiednie krzesełko do karmienia dostosowane do potrzeb danego dziecka oraz śliniaczek, a najlepiej od razu kilka na zapas, aby maluch nie skończył posiłku cały w warzywach i sosie. Czas po odstawieniu dziecka od piersi może okazać się pełen wyzwań, jednak jest też w stanie przynieść wiele korzyści płynących między innymi z poznawania nowych smaków, coraz większej świadomości otoczenia i przyswajania nowych bodźców.